W ubiegłym roku, na osiedlu pojawiły się czarne zbiorniki zlokalizowane przy rynnach. Postawiono je na drewnianych paletach, a te z kolei umieszczono na betonowych obramowaniach wypełnionych piaskiem. Od początku ich wygląd budził kontrowersje, ale obiecano, że będzie lepiej. I rzeczywiście tak będzie.
Przypomnijmy, że czarne baniaki to zbiorniki na deszczówkę. Podłączono je do rynien i dzięki temu, podczas opadów będą wypełniać się wodą deszczową. W suche dni posłuży ona do podlewania roślin.
Aby nie straszyły wyglądem, palety zostały pomalowane, a zbiorniki obsadzono szybkorosnącymi pnączami, które w krótkim czasie pokryją instalacje liśćmi. Dzięki temu, zamiast czarnego plastiku, wkrótce zobaczymy po prostu estetyczną, ciesząca oczy kępę roślin.
Na osiedlu stanęły 24 takie instalacje, a każda z nich mieści 1000 litrów wody. Wszystkie są ściśle związane z programem „Złap deszcz”, pilotowanym i dofinansowywanym przez Urząd Miejski. Jeśli urzędnicy przyznają kolejne środki finansowe – ilość zbiorników na pewno wzrośnie.
Wszystkie prace wykonała Pracownia Architektury Krajobrazu arborysta.com