03/12/2024

Wspominaliśmy już o dziwnej konstrukcji, która wyrosła na jezdni przed wylotem z ulicy Białowieskiej w ulicę Popowicką. Teoretycznie miała zastąpić tradycyjnie wymalowana wysepkę, czyli zgodnie z prawem o ruchu drogowym – powierzchnię wyłączoną z ruchu. Kierowcy jednak wiedzieli lepiej i uznali, że to ekskluzywne miejsce parkingowe.

Przypomnijmy: mieszkańcy skarżyli się, że samochody zaparkowane w tym miejscu ograniczają widoczność przed wjazdem na skrzyżowanie. Urzędnicy z ratusza postanowili więc najpierw, że poprawią malowanie, a później do głosu doszedł któryś z racjonalizatorów i przekonał wszystkich do postawienia konstrukcji, która dziś tam stoi.

Wyniesienie wysepki nad poziom jezdni miało w założeniach utrudnić wjechanie na nią, ale zaokrąglone krawędzie z zamontowanymi w nich odblaskami zdają się temu przeczyć. Zaraz po wybudowaniu kierowcy podejmowali pierwsze, nieśmiałe próby zaparkowania, a teraz przynajmniej jedno zaparkowane tam auto jest codziennością. Słyszeliśmy głosy, że nikt nie uniknie kary, bo policja i Straż Miejska będą tam codziennie, a mandaty popłyną szerokim strumieniem. Sprawdzamy więc.

I znowu rzeczywistość skrzeczy, ponieważ Straż Miejska wdała się w dyskusję z ZDiUM i obie instytucje wymieniają uwagi na temat wdrożonych lub planowanych do wdrożenia rozwiązań. To wszystko oczywiście w ramach komisji powołanej przy Urzędzie Miasta.

A w tak zwanym międzyczasie… – Od stycznia 2022 roku do dzisiaj strażnicy Straży Miejskiej Wrocławia podjęli na ulicy Białowieskiej 256 interwencji, w tym związane z nieprawidłowym parkowaniem  – powiedział nam Waldemar Forysiak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej. – W ramach przeprowadzanych czynności zwrócono uwagę, że pomimo wyniesienia wyspy, kierujący dokonują na niej postoju, stąd potrzeba zastosowania dodatkowego rozwiązania poprawiającego bezpieczeństwo ruchu drogowego w rejonie ulicy Białowieskiej przed skrzyżowaniem z ulicą Popowicką – dodał rzecznik.

Wychodzi więc na to, że dziennie wypisywane są tam dwa mandaty. I to tylko od strażników. Skoro jednak chętnych do parkowania nie brakuje…


Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, powiadom o nim innych.