W skrzynce pocztowej spółdzielni pojawił się ciekawy e-mail: „Uprzejmie informujemy, iż z uwagi na zbyt wysokie koszty utrzymania dotychczasowego systemu odbioru odpadów wielkogabarytowych (wynikające z przedłożonych przez firmy wykonawcze ofert), od dnia 01.01.2023 r. Spółka Ekosystem wstrzymuje możliwość zamówienia dodatkowych, jednorazowych podstawień kontenerów nie wynikających z harmonogramu.”
Dalej czytamy: „Dodatkowo informujemy, że od dnia 01.01.2023 r. objazdowy system odbioru odpadów wielkogabarytowych będzie realizowany tylko i wyłącznie na terenie Osiedla Stare Miasto. (…)
Ponadto od 01.01.2023 r. Spółka Ekosystem nie będzie realizowała akcyjnych podstawień kontenerów przeznaczonych do gromadzenia odpadów pochodzących z pielęgnacji terenów zielonych. W przypadku potrzeby przekazania odpadów wielkogabarytowych w innych terminach niż wynikające z harmonogramu, właściciele nieruchomości objęci gminnym systemem gospodarowania odpadami komunalnymi mogą przekazać meble i inne odpady wielkogabarytowe do PSZOK”. Szok.
Nikt ani nic nie zapowiadało takich posunięć ze strony Ekosystemu, więc po ochłonięciu spółdzielnia poprosiła spółkę o kilka słów wyjaśnienia, jednocześnie wskazując kilka potencjalnych problemów, z jakimi przyjdzie się zmierzyć w nowej sytuacji.
Przede wszystkim poinformowano, że na terenie Popowic regularnie podrzucane są odpady gabarytowe. Bardzo często nocami i bardzo często przez osoby spoza osiedla, które przyjeżdżają tutaj samochodami dostawczymi, aby pozbyć się problemu. Zapytano więc, czy PSZOK będzie nieodpłatnie przyjmował przywiezione z naszego osiedla odpady? Czy zostanie wprowadzony jakiś limit na ilość ponadwymiarowych śmieci, które zostaną przywiezione?
W tym samym piśmie spółdzielnia uświadomiła Ekosystem, że na terenach osiedla jest ponad 150.000 m2 trawników. Zatem w jaki sposób będzie odbywał się odbiór odpadów zielonych pochodzących z koszenia takiej ilości trawy? No i wreszcie poinformowano spółkę o tym, że na Popowicach rośnie ponad 2000 drzew wymagających pielęgnacji. Jak więc odbierane będą gałęzie i liście?
Od początku grudnia Ekosystem milczy i nie odpowiada. Spółdzielnia poprosiła więc o pomoc i interwencję Radę Osiedla. Czekamy na rezultaty.
