Zdjęcie: YouTube
Linia tramwajowa „0” powraca na ulice Wrocławia, co jest ważnym wydarzeniem dla miłośników miejskiej historii i transportu publicznego. Od 30 listopada „zerówka” znów połączy najważniejsze punkty miasta, tym razem oferując nieco inną formę niż ta, którą pamiętają mieszkańcy. Reaktywacja linii jest związana z rosnącym zainteresowaniem turystycznym oraz próbą ułatwienia komunikacji podczas weekendowego zwiedzania miasta.
Linia „0” była jednym z symboli Wrocławia. Po jej likwidacji w 2021 roku mieszkańcy oraz miłośnicy transportu wywierali nacisk na miejskich urzędników, aby przywrócili historyczną linię. Pracownicy ratusza twierdzą, że reaktywacja jest odpowiedzią na głosy mieszkańców oraz turystów, którzy doceniali ten unikalny sposób poznawania Wrocławia. – Stara „zerówka” nie woziła wielu pasażerów, lecz bagaż tradycji. Z szacunku dla tej tradycji wznawiany jej kursowanie, chociaż pojedzie inną trasą – powiedziała Monika Kozłowska-Świeconek, dyrektor Biura Zrównoważonej Mobilności Urzędu Miejskiego Wrocławia. Jednak mimo deklaracji trudno oprzeć się wrażeniu, że mamy do czynienia z kompromisem.
Zaproponowany przebieg linii różni się od poprzedniego. Przede wszystkim dlatego, że znika podział na „0P” i „0L”. Teraz „zerówka” będzie jednokierunkowa i ma kursować wyłącznie w weekendy. Nowa trasa obejmuje nie tylko popularne atrakcje, ale jest też połączona z głównymi wrocławskimi parkingami, co ma sprzyjać podróżowaniu bez samochodu. Według urzędników ma to być doskonała okazja, by odkrywać miasto w ekologiczny sposób. – Nowa trasa w części pokryje się z pierwotną. Nowa „zerówka” połączy Dworzec Główny z Rynkiem, placem Bema, Ogrodem Botanicznym, Katedrą, placem Grunwaldzkim, Halą Stulecia, Zoo, Muzeum Narodowym – wylicza Paulina Tyniec-Piszcz, dyrektorka Wydziału Transportu wrocławskiego magistratu. Urzędnicy liczą na to, że tak wyznaczona trasa weekendowej linii zachęci turystów do pozostawienia samochodu na wspomnianych parkingach i dojeździe do największych atrakcji właśnie „zerówką”.
Reaktywacja linii „0” ma wiązać się z przygotowanymi przez miasto atrakcjami dla pasażów. – Będzie trochę historycznie: pojawi się przewodnik, który w interesujący sposób opowie zarówno o tym, jak kiedyś kursowała słynna zerówka, jak i o ciekawych miejscach Wrocławia, które nowa linia będzie mijać na swojej trasie. W pojeździe będzie można także zobaczyć tablice informacyjne przygotowane specjalnie dla zerówki, dlatego zapraszamy wszystkich państwa na pierwszy kurs – mówi Witold Woźny, prezes MPK Wrocław.
„Zerówki” pojawią się na torach 30 listopada. Tramwaje będą jeździć w weekendy z częstotliwością co 20 minut. Data nie jest przypadkowa, ponieważ tego samego dnia startuje Jarmark Bożonarodzeniowy na wrocławskim Rynku. Od listopada do końca kwietnia linia będzie kursować w godzinach 12-21. W okresie od 1 maja do 31 października między 9 a 22:30.
