
Prognozy nie pozostawiały złudzeń i około południa niebo rzeczywiście postanowiło pokazać, co potrafi. Ale na Popowicach – jak zwykle – wygrała dobra energia i dziecięca radość. A okazja była wyjątkowa: niedawny Dzień Dziecka obchodzony na dwa sposoby – sportowo i harcersko, z mocą atrakcji i pozytywnych emocji.
Na zielonych terenach przy Szkole Podstawowej nr 5 zorganizowano piknik rekreacyjno-sportowy „Sportowcy dzieciom”, współtworzony przez SMLW Popowice i SP nr 5. Uczestnicy imprezy mogli sprawdzić się nie tylko w piłce nożnej, koszykówce czy innych sportach, ale również przy stanowisku battle ropes, gdzie można było spróbować swoich sił przy widowiskowym machaniu linami. Nie zabrakło też stoiska do malowania twarzy, loterii fantowej i konkursów dla najmłodszych. Do rozegrania były też partyjki plenerowych szachów. Kto nie uciekł przed deszczem – ten na pewno nie żałował.
Nieco dalej, na Polanie Popowickiej, harcerze z Wrocławskiego Szczepu Harcerskiego „Czarna 13” zaprosili dzieci i rodziców na przygodowy festyn z grami terenowymi, wspinaczką, ręcznie robioną biżuterią, i wielkoformatową grą w Jengę, gdzie emocje sięgały nieba… a przynajmniej najniższych gałęzi. Tu także, mimo deszczowej aury, duch zabawy zwyciężył, a uśmiechy nie znikały z twarzy.
Obie imprezy pokazują, że można świętować nawet gdy z nieba leje się nie słońce, a woda. Dziękujemy wszystkim organizatorom, wolontariuszom, kadrze z SP nr 5, harcerzom, sportowcom i – przede wszystkim – dzieciom i rodzicom, którzy zostali, bawili się, śmiali i… przemokli razem z nami.
Fotorelacje z obu wydarzeń znajdziecie na naszym Facebooku. A kto nie był, niech żałuje i szykuje się na kolejne okazje.
Kilka zdjęć z pikniku sportowego przy SP nr 5
Krótka fotorelacja z imprezy przygotowanej przez harcerzy